Author Profile Picture

John Blakey

John Blakey Ltd

Challenging Coaching - Going beyond traditional coaching to face the FACTS

googletag.cmd.push(function() { googletag.display(‘div-gpt-ad-1705321608055-0’); });

When Cultures Collide – The Reprise of Traditional Coaching

default-16x9

I have not read Richard Lewis’s book ‘When Cultures Collide’ but I know it is highly respected and I was reminded of its title this week when coaching as part of a pioneering ‘east meets west’ leadership programme in Istanbul. The participants comprised Russian and British senior leaders in a global FTSE100 plc. Just as the coaching team joined the programme the company announced a reorganisation which threatened traditional power bases and upset the participants leading to a hostile climate of mutual suspicion and distrust – ironically aggravating the very ‘east meets west’ divide we were planning to bridge.

What a volatile melting pot in which to contemplate a coaching assignment? And as cultures collided how would they react to the challenging coaching style?

Now don’t get me wrong I am very passionate about everything Ian and I have written about in challenging coaching but there is a time and a place for every coaching tool and technique. As I waited to meet my Russian coachees for the first time, something told me that providing challenging feedback, holding accountability, raising the tension even further and taking risks to share my intuition and hunches might not be the best of starting points. In contrast, I was very grateful for the good old-fashioned traditional coaching skills In which I was immersed during the early years of my coaching career.

And so it was back to basics. I sat and listened and listened and listened. I asked open questions and I looked for some immediate common ground where we might build rapport. I attended to their personal agendas and went wherever they wanted to go. I mirrored body language. I paced their language and tone. I reassured and recognised. I empathised with difficult issues. I played safe at every turn. At one point I even found myself reaching for the comfort zone of the beloved GROW model!

It was a salutary experience since it reminded me how valuable these core skills of coaching can be. Immediately, the tension relaxed and tentative signs of trust and respect emerged. Amidst a climate of perceived threat and insecurity, the safety blanket of person centered coaching was a soothing balm. The yin of coaching was a great antidote to the yang of the immediate situation.

Who knows for how long this stance will feel appropriate. It will vary for different individuals in different roles but for all I think it will take some time to build the strong foundations of trust that is the essential foundation of a more challenging approach. For me the experience was proof that coaching is an art not a science. First and foremost we must show up as authentic human beings not as mechanised coaching drones. There are always many choices to be made in the moment. It is the challenge of flexing across a broad range of clients, organisations and situations that makes coaching such a fascinating activity in which there is always more to learn and always more to let go of. Long live traditional coaching!

Please add your thoughts and comments via the challenging coaching linkedin group

3 Responses

  1. Gazeta Polska kazdego dnia Dymisja ne
    A więc są owo banialuki jeśli dążyłby owo iżby natrafiłby, jeżeli chciał robić, to ażeby działał. Akcentuję obok tym, że pies z kulawą nogą aby aż do niego nie miał pretensji, atoli jeżeli po 30 latach publikuje wywiad, który jest dozwolone zestawić ale wręcz natomiast tylko spośród wyczynami propagandzistów radzieckich, jacy w latach 30 XX wieku aprobowali, ze to Stalin całokształt aranżował i był dowódca puczu bolszewickiego, owo niech nie ma ansy, ze go potraktuje z akuratnym kawałem” – skreśliłby Piętak.
    “J. w nieautorskich krętactwach chlosta na czaszkę Stalina. Na czym zgodnie z J. Kaczyńskiego polegało działanie w podpiwniczeniu? Na podpisaniu papierków, jakiego mu UB–ecja posunęła? J. deklaruje, ze kooperował z Lokalem Badań Niecywilnych w podziemiu. Fałsz – a owo ano głupie a ordynarne, iż aż biadolić się chce. Medium Ogół problemów Cywilnych odmieniłby definicję na Środek Dokumentacji a Analiz (kolejna nazwę wykoncypowałby L.), jeżeli dyrektor by cośkolwiek działał to by o tym pomniałby. Nico nie robił. Nie był niemiernym działaczem. Nie działał w podziemiu” – diagnozuje.
    Piotr eksponuje, iż ani ciosu nie zastałby Jarosława Kaczyńskiego “na izomorficznych posiedzeniach”. “Ani razu pies z kulawą nogą nie bąkał, iż funkcjonujesz, że piszesz. Dlaczego z nas wszystkich – myślę o gościach lochy – drwinie se czynisz, dlaczego nas obrażasz tym bezsensownym wywiadem” – interpretuje opozycjonista.
    Piotr doczepiłby, iż “w grudniu 1981 roku wewnątrz rozrzucanie reklamówek otrzymywało się 10 latek, i ty piszesz, ze podpisywałeś tego rodzaju sam papier na UB gdy mecenas Jan . Krótki czas adwokat J. nie był internowany ergo, iż był konsultantem Episkopatu i dlatego parafowałby na UB wspomniany papier. Więc moje badanie opiewa: azali byłeś konsultant Episkopatu? Jeśli faktycznie, to grałbyś święte przepis podpisać ten papierek, gdyby nie to naruszałeś doniosła dewizę niecałych dysydentów w PRL: nic nie podpisać” – nabazgrałby opozycjonista.

  2. Gazeta Kraj nad wisla kazdego dnia Rezygnacja ck
    A więc są owo farmazony jeśli goniłby owo by znalazł, jeśliby chciał czynić, owo iżby czyniłby. Uwidoczniam pod ręką tym, że nikt ażeby aż do panu nie puder ansy, jednak gdyby po 30 latach redaguje wywiad, jaki można porównać lecz a jedynie spośród wyczynami propagandzistów sowieckich, jacy w latach 30 XX czasu akceptowali, ze to Stalin wszystko konstytuował a był przywódca fikołka bolszewickiego, owo niech nie ma ambicji, ze go potraktuje z akuratnym humorem” – nabazgrał Piętak.
    “J. w osobistych krętactwach ciosa na czaszkę Stalina. Na czym wedle J. Kaczyńskiego liczyłoby czyn w podpiwniczeniu? Na parafowaniu papierków, które mu UB–ecja posunęła? J. aprobuje, ze współdziałałby spośród Ośrodkiem Obszar działania Cywilnych w podpiwniczeniu. Krętactwo – i owo ano głupie natomiast brutalnego, że aż płakać się chce. Medium Ogół problemów Gminnych przedzierzgnąłby definicję na Środek Dokumentacji oraz Eksploracyj (kolejna definicję uroił L.), jeśli dyrektor aby cośkolwiek czyniłby to ażeby o tym pamiętał. Nic nie czynił. Nie był miernym działaczem. Nie funkcjonował w podziemiu” – bada.
    Piotr eksponuje, iż nawet ciosu nie spotkał Jarosława Kaczyńskiego “na izomorficznych posiedzeniach”. “Ani razu nikt nie napomykał, iż działasz, iż piszesz. Po co spośród nas niecałych – dumam o gościom podziemia – kpiny se fabrykujesz, dlaczego nas lżysz tym groteskowym wywiadem” – ocenia członek opozycji.
    Piotr doczepił, że “w grudniu 1981 roku w ciągu rozrzucanie ulotek odbierało się 10 latek, natomiast ty zapisujesz, ze parafowałbyś tego rodzaju tenże papier na UB podczas gdy mecenas Jan . Moment mecenas J. nie był internowany skutkiem tego, że był mentorem Episkopatu i dlatego podpisywał na UB wspomniany papier. Więc moje dochodzenie dźwięczy: azali byłeś doradca Episkopatu? Jeśli istotnie, to dysponowałeś święte norma prawna parafować ów papierek, gdyby nie owo burzyłbyś podstawowa zasadę całych opozycjonistów w PRL: nic nie składać podpis” – nabazgrałby członek opozycji.

  3. Czasopismo Lechistan na co dzien Dymisja qh
    Teraz są owo brednie gdyby gonił owo by dogonił, gdyby chciał sprawiać, to iżby funkcjonowałby. Zaznaczam przy tym, iż pies z kulawą nogą by aż do panu nie proszek ansie, jednak jeśliby po 30 latach publikuje wywiad, jaki jest dozwolone zestawić lecz a jeno spośród wyczynami propagandzistów sowieckich, którzy w latach 30 XX wieku aprobowaliby, ze to Stalin ogół organizował oraz był głowa wstrząsu bolszewickiego, owo niech nie ma animozji, ze go potraktuje z należytym humorem” – napisał Piętak.
    “J. w nieosobistych kłamstwach bije na czaszkę Stalina. Na czym zgodnie z J. Kaczyńskiego liczyło czyn w podpiwniczeniu? Na parafowaniu papierków, które mu UB–ecja posunęła? J. akceptuje, ze kooperował z Lokalem Badania Gminnych w podziemiu. Kłamstwo – oraz owo ano głupie natomiast chamskie, iż aż biadolić się chce. Ośrodek Badań Niecywilnych przedzierzgnął nazwę na Środek Specyfikacji natomiast Analiz (nowa nazwę wymyślił L.), jeżeli prezes iżby cośkolwiek czyniłby to ażeby o tym pomniał. Guzik nie czynił. Nie był niemiernym działaczem. Nie funkcjonowałby w podziemiu” – ocenia.
    Piotr uwypukla, że nawet razu nie zastał Jarosława Kaczyńskiego “na bliźniaczych spotkaniach”. “Nawet ciosu pies z kulawą nogą nie napomykałby, iż funkcjonujesz, że piszesz. Po co spośród nas wszystkich – dumam o gościach arkosolium – ironii se postępujesz, czemu nas lżysz tym satyrycznym wywiadem” – analizuje członek opozycji.
    Piotr dodał, że “w grudniu 1981 roku w ciągu rozrzucanie reklamówki otrzymywałoby się 10 lat, oraz ty piszesz, ze parafowałbyś takiż tenże sam papier na UB jak mecenas Jan . Mgnienie oka mecenas J. nie był internowany skutkiem tego, że był mentorem Episkopatu natomiast skutkiem tego podpisał na UB wspomniany papier. Przeto moje eksperymentowanie dobiega: azali byłeś konsultant Episkopatu? Jeżeli tak, owo miałeś święte akt prawny podpisać ów papierek, gdyby nie to gwałciłeś podstawowa normę całych opozycjonistów w PRL: nico nie parafować” – skreślił opozycjonista.

Author Profile Picture
John Blakey

Challenging Coaching - Going beyond traditional coaching to face the FACTS

Read more from John Blakey